Amerykański bombowiec nurkujący Douglas SBD Dauntless, umieszczony na lotniskowcu, rozbił się 14 stycznia 1944 roku podczas II wojny światowej.
Na pokładzie samolotu znajdował się pilot porucznik Billy Ray Ramsey i strzelec sierżant Charlie J.
Shara. Dwóch żołnierzy piechoty morskiej miało misję namierzenia japońskiego statku w porcie Rabaul.
Według oficjalnych dokumentów samolot znalazł się pod ostrzałem przeciwlotniczym i został przechwycony przez myśliwce wroga.
W wyniku ataku samolot został zestrzelony i rozbił się. Samolotu nie udało się odnaleźć przez osiemdziesiąt lat i przez cały ten czas Ramseya i Sharę uznawano za zaginionych. W styczniu wrak Douglasa SBD Dauntless odkryli mieszkańcy Papui-Nowej Gwinei, którzy od kilkudziesięciu lat wiedzieli o jego możliwej lokalizacji. „Niektórzy z naszych dziadków powiedzieli nam, że w górzystej części dżungli doszło do katastrofy lotniczej. Nie wiedzieli jednak, gdzie dokładnie rozbił się samolot” – powiedziała mieszkanka Kilala Kindau, która kierowała zespołem poszukiwawczym. Ciąg dalszy w filmie.