W latach 80. kobiety często nosiły kapelusze w pomieszczeniach zamkniętych.
Byłoby to oznaką złego wychowania i całkowitego braku etykiety.
Ale w tamtych latach było wiele powodów, dla których takie zachowanie było tolerowane.
Poniższe pięć wyjaśnia dość jasno, dlaczego w kawiarniach, teatrach i szpitalach często pojawiały się panie w kapeluszach. Znak bogactwa
W tamtych latach nie było w zwyczaju otwarte przechwalanie się bogactwem. Jednak przy pomocy konkretnych elementów garderoby udało się zyskać uznanie i podziw. Kapelusz z naturalnego futra mogły nosić tylko kobiety, którym dobrze się w życiu powodziło.
Standardy przyzwoitości
To ciekawe, ale w ubiegłym stuleciu obowiązywały inne zasady etykiety. Pojawiło się to już w XVIII-XIX wieku, kiedy nieprzyzwoite było, aby kobiety przebywały w miejscach publicznych bez nakrycia głowy.Złe fryzury
W miesiącach zimowych noszono futrzane czapki. W tych momentach prawie nikt nie dbał o oryginalną stylizację. Kapelusz stał się wybawieniem dla kobiet, które martwiły się o kondycję swoich włosów. Ponadto takie decyzje transmitowały także zagraniczne gwiazdy, na przykład Elizabeth Taylor.
Strach przed kradzieżą
Oczywiście w szatniach publicznych pracowały kobiety. Nie zawsze jednak powierzano im kosztowności, ponieważ nikt nie był chroniony przed kradzieżą. Za kradzież nikt nie chciał ponieść odpowiedzialności, a same kobiety ze strachu nie chciały oddać drogich akcesoriów w niepowołane ręce.
Moda
Trendy w modzie w tamtych czasach kształtowały się dość powoli, ale przez długi czas. Futrzana czapka jest trendem wśród filmowców od niemal kilkudziesięciu lat: niemal w każdym filmie bohaterki noszą luksusowe czapki z naturalnego futra.