Urszula Brzezińska-Hołownia o mężu

Urszula Brzezińska-Hołownia jest z zawodu pilotką.

Przed trzema laty, kiedy jej Szymon Hołownia wystartował w wyborach prezydenckich, o mały włos nie została pierwszą damą.

Dziś wspiera męża z całego serca i wypowiada się o nim w samych superlatywach.

Określa go jako jak osobę “superinteligentną” oraz świetnego ojca ich córek.

Szymon Hołownia poznał swoją żonę Urszulę Brzezińską-Hołownię w czasie, kiedy w bazie wojskowej w Mińsku Mazowieckim nagrywał materiał do programu “Mam talent!”. Małżonka obecnego marszałka Sejmu wykonuje jak na kobietę nietypowy zawód – pilotuje myśliwiec MIG-29. Owocem ich miłości są dwie córki -Maria oraz Elżbieta.

Urszula Brzezińska-Hołownia o mężu

Po wyborze Szymona Hołowni na urząd marszałka Sejmu pojawiło się wiele gratulacji oraz komentarzy. Nie zawsze były one dla niego przychylne. Pani Urszula zna prawdę o swoim mężu i wypowiada się o nim w samych superlatywach. Podkreśla przede wszystkim cechy jego osobowości, takie jak wybitna inteligencja. Zapewnia, że zawsze może na niego liczyć.

Reklama

Szymon jest superinteligentną osobą, zabawną, jest superempatyczny. Potrafi być twardy, a jednocześnie ciepły. Potrafi mówić szalenie ciekawie. Potrafi przekazywać wiedzę, a równocześnie świetnie słuchać. A ja tego potrzebuję. Mogę liczyć na jego opinię, konstruktywną krytykę. Jest ze mną, kiedy trzeba. Potrafi oddzielić pracę od życia prywatnego. Nigdy nie mówił mi, jaka powinnam być. Pozwala mi być sobą – opowiadała w nagraniu live na Facebooku.

Wspierają się nawzajem w każdym aspekcie życia. Choć praca w życiu Szymona zajmuje ważne miejsce, równie dużo czasu poświęca wychowaniu córek.

ZOBACZ: Urszula Brzezińska-Hołownia odpowiadała na pytania internautów: Od dziecka chciałam być żołnierzem

Ze względu na pracę, na nasze obciążenie psychiczne i fizyczne musimy siebie nawzajem wspierać. Wspieramy więc swoje pasje, marzenia, potrzeby. Wspieramy się w wychowaniu Marysi. Czasami ja jestem zmęczona, czasami Szymon. Wtedy naturalne jest, że to, które ma akurat więcej siły, przejmuje jakieś obciążenie na siebie. Dla mnie partnerstwo jest równoznaczne z szacunkiem. On tak samo jest działaczem na pełny etat, jak i tatą na pełny etat. I stara się być też pełnoetatowym mężem – przekazała przed trzema laty w rozmowie z “Wysokimi Obcasami”.

Reklama

Reklama

Reklama

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *