Wciąż powracają plotki o rozstaniu Nataszy Urbańskiej z mężem.
Wszystko zaczęło się od wyznania Janusza Józefowicza, potem Natasza pojawiła się z tajemniczym mężczyzną.
Teraz przerwała milczenie na ten temat. Padły słowa o miłości i zazdrości.
Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz żyją ze sobą już od ponad 20 lat. Doczekali się 15-letniej dziś, córki Kaliny. W trakcie ich małżeństwa wielokrotnie powracał temat rozstania. Do tej pory wszystkie tego typu informacje należało traktować w kategoriach plotki. Jednak w czerwcu tego roku Janusz Józefowicz zaskoczył zgromadzoną publiczność wyznaniem wprost ze sceny Teatru Buffo.
Nie jesteśmy już razem od kilku tygodni – wyznał w pewnym momencie.
Zaraz potem pojawiły się podejrzenia, że jest to element promocji nowego singla Nataszy. W nowym teledysku piosenkarki wystąpił włoski model. Zdjęcia żony Janusza Józefowicza w objęciach z obcym mężczyzną obiegły internet.
Natasza Urbańska skomentowała doniesienia o rozstaniu. Padły słowa o zazdrości
Reklama
Natasza unikała tematu i nie chciała komentować plotek, które ona i jej mąż sprowokowali. W końcu zapewniła, że się nie rozstali. Dodała jednak, że jest to ich osobista sprawa.
Już się śmiejemy z tego, nawet nam się tego nie chce komentować. To jest nasza prywatna sprawa i to jest chyba najfajniejsze, żeby zostawić pewne rzeczy dla siebie – stwierdziła w rozmowie z ShowNews.pl.
W najnowszej rozmowie z Pomponikiem zapewniała, że wypowiedź Janusza została wyciągnięta z kontekstu. Zaraz potem zaczęła mówić o… zazdrości.
Bez zazdrości nie ma miłości. Chyba to jest naturalne, jeżeli zależy ci na kimś, to ta zazdrość gdzieś w tobie jest. Ale to jest fajne, bo to prowokuje różnych fajnych momentów. Ona nie jest demobilizująca, ona nas gdzieś otwiera i cały czas podtrzymuje nasz związek na gorącym etapie – opowiadała o ich małżeńskich uczuciach.
SPRAWDŹ: Czy Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz ROZSTALI SIĘ? “Bądź szczęśliwy”
Chcąc podkreślić, że nie ma pomiędzy nimi kryzysu, zaczęła mówić o emocjach wobec swojego mężczyzny w taki sposób, jakby dopiero co się w sobie zakochali.
My po prostu lubimy ze sobą przebywać. Ja ubóstwiam tego swojego faceta, bo jest zabawny, jest inteligentny, zaskakuje mnie i zachwyca cały czas sobą. Ja mam cały czas niedosyt swego mężczyzny. Może w tym tkwi ta recepta. Trafiłam bardzo dobrze na mojego mężczyznę życia – stwierdziła.
Reklama
Reklama
Reklama