Keanu Reeves opowiada o bolesnym wypadku, w wyniku którego doznał poważnego urazu — i wydarzyło się to w najbardziej niespodziewany sposób!

Keanu Reeves, enigmatyczny i zawsze skromny gwiazdor Hollywood, który zdobył niezliczone serca swoimi kultowymi występami i przyziemnym zachowaniem, niedawno zaskoczył fanów objawieniem, które oszołomiło wielu.

Znany z przekraczania granic w pełnych akcji rolach, takich jak Matrix i seria John Wick, trudno sobie wyobrazić, aby cokolwiek stanęło na drodze jego niepowstrzymanego pędu.

Jednak podczas lekkiej rozmowy uwielbiany aktor ujawnił zaskakujący uraz, którego doznał — i nie było to podczas unikania kul lub wykonywania kaskaderskich sztuczek.

W rzeczywistości wydarzyło się to w momencie, który można by uznać za… przyziemny.

Ale zanim wyciągniesz wnioski, myśląc, że musiał to być jakiś wysokooktanowy, wybuchowy wypadek, nakreślmy sytuację: nie było żadnego masowego pościgu samochodowego, żadnego dramatycznego skoku z dachu, ani nawet niepewnego upadku ze schodów. Tym razem jednak największym zagrożeniem nie były starannie choreograficznie zaplanowane sekwencje akcji Hollywood. Było to coś o wiele prostszego i, szczerze mówiąc, trochę komicznego. Jak na mężczyznę, który na ekranie stawał naprzeciwko całych armii, tym, co go powaliło, była garderoba, odrobina źle ulokowanej pewności siebie i odrobinę zbyt wiele entuzjazmu.

Co się stało? Keanu wyjaśnia…

Wszystko to wyszło na jaw podczas występu w The Late Show ze Stephenem Colbertem. Kiedy gospodarz zapytał Keanu o jego niedawny uraz, 59-letni aktor, z charakterystycznym połączeniem humoru i pokory, wyznał, że faktycznie złamał sobie rzepkę kolanową. I nie, nie stało się to podczas sceny walki zaprzeczającej grawitacji ani intensywnego pościgu samochodowego. Stało się to podczas kręcenia lekkiej komedii zatytułowanej Good Fortune, u boku Setha Rogena i Aziza Ansariego. Tak, dobrze przeczytałeś: komedii.

Z zawstydzonym uśmiechem Keanu odtworzył dziwaczny incydent dla Colberta, zamieniając to, co mogłoby być historią godną grymasu, w zabawną anegdotę, która doprowadziła publiczność do łez. „Nikt mnie nie dopadł” – stwierdził stanowczo, ale z nutą ironii. „Dopadł mnie wypadek”.

Wpadka komediowa: wyjaśnienie niefortunnego incydentu

Więc co dokładnie się wydarzyło? Wyobraź sobie: Keanu, Seth i Aziz właśnie zakończyli zabawną scenę w zimnej kąpieli. Czując się zabawnie, Keanu postanowił wykonać dziwaczny mały ruch taneczny, który nazywa „cold shuffle” w pokoju z — ironicznie — wyściełanym dywanem. Po prostu się wygłupiał, popisując się swoją wymyślną pracą nóg, gdy los postanowił interweniować. Jego stopa zaczepiła się o małą, prawie niewidoczną kieszeń dywanu i zanim zdążył zareagować, poczuł, że chwieje się do przodu.

„Wstałem, żeby iść i — bum!” Keanu ożywił się, demonstrując ten fatalny ruch na scenie, naśladując, jak się przewrócił, a jego noga niezręcznie się pod nim załamała. „To nie był nawet dramatyczny upadek. Po prostu… sięgnąłem kolca”. Kontynuował, krzywiąc się na wspomnienie: „Moje kolano uderzyło w podłogę. Naprawdę uderzyło. Myślałem, że po prostu ją stłukłem, ale potem — trzask — moja rzepka roztrzaskała się jak chips ziemniaczany”.

Widownia złapała oddech, częściowo z niedowierzania, a częściowo z powodu żywego opisu Keanu. „Na początku nie zdawałem sobie z tego sprawy” — dodał, kręcąc głową. „Ale potem po prostu… poszło. I nagle leżę na ziemi, myśląc: „Czy właśnie złamałem sobie rzepkę… podczas sceny komediowej?”

Komedia naprawdę jest trudna: Keanu zamienia ból w puenty

Podczas gdy większość aktorów unikałaby mówienia o poważnych urazach, Keanu zamienił swoje doświadczenie w niespodziewanie zabawny moment. Z ironicznym uśmiechem podsumował to idealnie: „Komedia jest trudna, człowieku!” Colbert nie mógł powstrzymać się od powtórzenia tego samego stwierdzenia, śmiejąc się: „A to nawet nie był film akcji! Aziz i Rogen nie wystawiają cię na próbę jak ekipa Johna Wicka”.

„Nie”, zgodził się Keanu, pochylając się z uśmiechem, „To była po prostu… komedia”. Ironia nie umknęła nikomu. Dla mężczyzny, który unikał kul i walczył z setkami filmowych złoczyńców, bycie powalonym przez dywan podczas komediowego fragmentu było niemal poetyckie w swojej absurdalności.

O kulach i okładach z lodu: następstwa

Incydent, choć opowiedziany w lekki sposób, nie był błahostką. Keanu ostatecznie potrzebował kul i w styczniu został zauważony na planie z okładem z lodu owiniętym wokół kolana. Pomimo bólu i niedogodności, wciąż naciskał, zdecydowany nie pozwolić, by wypadek zakłócił projekt. Jednak fani szybko zauważyli jego zmieniony chód i sposób, w jaki ostrożnie unikał obciążania nogi.

Dla tych, którzy nie znają etyki pracy Keanu, mogło to wydawać się czerwonym światłem. W końcu, po co aktor miałby narażać się na takie obciążenie, skoro mógłby łatwo zrobić sobie przerwę, aby się wyleczyć? Ale dla Keanu, który słynie ze swojego poświęcenia, to po prostu kolejny dzień w biurze. „Po prostu kontynuuj”, wyjaśnił, wzruszając ramionami na obawy. „Takie jest życie”.

Nowy rodzaj wyzwania dla gwiazdy kina akcji

Chociaż Good Fortune może być dalekie od jego zwykłych produkcji, oznacza ekscytujący nowy rozdział dla Keanu. Reżyserowany przez Aziza Ansariego w jego debiucie jako filmowca, komedia ma również w rolach głównych Sandrę Oh i Keke Palmer. Film ma zaoferować fanom świeżą perspektywę wszechstronności Keanu jako aktora, zamieniając gun-fu i sztuki walki na slapstickowy humor i ostry komediowy timing. A jeśli gotowość Keanu do wyśmiania poważnej kontuzji jest jakimkolwiek wskaźnikiem, widzowie będą mieli ucztę.

W końcu nie zdarza się codziennie, aby legenda Hollywood, taka jak Keanu, podejmowała się projektu, który pozostawia go bardziej posiniaczonym i poobijanym niż którykolwiek z jego hitów akcji. Ale w typowym dla Keanu stylu przyjął chaos z uśmiechem. „To po prostu część pracy” — powiedział z nutą psoty w oczach. „Czasami najdziwniejsze rzeczy dzieją się, kiedy najmniej się tego spodziewasz”.

Niezłomny Keanu: Gwiazda, która nie ustaje w walce z ciosami

Historia Keanu to coś więcej niż tylko zabawna anegdota o nieszczęśliwym wypadku. To świadectwo jego odporności, humoru i nieustępliwego ducha. Dla aktora, który spędził dekady na redefiniowaniu znaczenia bycia gwiazdą kina akcji, odświeżające — i głęboko humanizujące — jest oglądanie, jak radzi sobie z ciosami, nawet jeśli pochodzą one z czegoś tak nieoczekiwanego jak miękki dywan.

Podczas gdy fani z niecierpliwością czekają na Good Fortune i zastanawiają się, jakie wybryki przyniesie film, jedno jest pewne: czy będzie unikał kul, walczył z zabójcami, czy stawał twarzą w twarz z nieokiełznaną szatnią, Keanu Reeves nadal będzie stawiał czoła każdemu wyzwaniu — kontuzjom kolana i wszystkim innym.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *