Aby zakłócić wesele, milioner przybył do wioski narzeczonej swojego syna, aby podarować jej 10 milionów, ale patrząc w okno…

Kiedy dziecko spało, rodzice cicho rozmawiali w kuchni.

Paweł przekazał tę wiadomość:

–. Matka zadzwoniła. Mówi, że w ogóle nie chce mieszkać na wsi. Mówią, że po śmierci ojca nie radzi sobie z domem.

  • Pash, mieszkali tam przez trzy lata. I dopiero teraz Twoja mama zdała sobie sprawę, że nie daje sobie rady?

„No cóż, tak” – mąż wzruszył ramionami.

  • I co teraz?
  • Zbierzmy się w niedzielę i podejmijmy decyzję. Zasugerowałem tutaj

– Rzeczywiście mamy dziecko!

  • Cóż, pójdziesz z nim na spacer, dopóki nie zdecydujemy o wszystkim.

Marina zdecydowanie pokręciła głową

  • NIE. pójdziesz na spacer. Zamiast tego będę omawiał sprawy, które dotyczą naszej rodziny, a nie Ciebie.
  • Ale…
  • Żadnych „ale”!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *