Przybywszy, aby pogratulować swojemu byłemu koledze z klasy noworodka, Anya zamarła, gdy zobaczyła męża na podwórku…

Anya przez długi czas nie komunikowała się z kolegami z klasy, ale kiedy dowiedziała się, że jej była koleżanka ze szkoły Lena obchodzi urodziny, zdecydowała, że ​​to dobry powód do spotkania.

Kiedyś byli sobie bliscy, ale życie poprowadziło ich różnymi ścieżkami.

Po zebraniu prezentów i pomalowaniu ust Anya wsiadła do samochodu i pojechała do Leny, nie podejrzewając, że ta wizyta wszystko zmieni.

Kiedy podjechała na podwórko swojej przyjaciółki, pierwszą rzeczą, która przykuła jej uwagę, była znajoma sylwetka. Serce zabiło jej mocniej – jej mąż Maxim stał w bramie, śmiejąc się i rozmawiając z jakimś mężczyzną. Był ubrany inaczej niż zwykle, gdy szedł do pracy, i wyglądał na zbyt zrelaksowanego jak na normalny dzień powszedni. Anya zamarła za kierownicą, mocniej zacisnęła dłonie na kierownicy, a w jej głowie zaczęły pojawiać się myśli. Co on tu robi? Dlaczego nie powiedziałeś, że znasz Lenę? Kilka minut temu Anya nie mogła nawet sobie wyobrazić, że w życiu jej męża może być coś ukrytego, ale teraz jej świat zaczął się walić.

Zebrawszy się na odwagę, wysiadła z samochodu i powoli ruszyła w stronę podwórza. Maksym, zauważając ją, zamarł na chwilę, po czym na jego twarzy pojawił się wąski uśmiech. „Anya, jesteś tu? Jakie to nieoczekiwane… – mruknął, wyraźnie zdezorientowany. Lena wychodząc z domu od razu do nich podbiegła i przytuliła Anyę, jakby nic się nie stało. Ale w atmosferze panowało napięcie, którego nie można było zignorować.

Ania nie wiedziała, co powiedzieć. Jej myśli galopowały niczym burza. Spojrzenia Maxima i Leny skrzyżowały się i było w tym spojrzeniu coś, co w końcu przygnębiło Anyę. To nie był tylko przyjacielski gest. Uświadomiła sobie, że coś było między nimi od dłuższego czasu. Cisza wypełniła jej głowę, a Anya nie słyszała już wesołych głosów gości. W tym momencie jej świat, który wydawał się stabilny i niezawodny, zaczął pękać w szwach.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *